Dziś przedstawiam ślubną etolę. Wykonana jest z lekko mieniącej się, bardzo miękkiej i przyjemnej białej włóczki. Główną ozdobę stanowi broszka w kształcie fantazyjnego kwiatka. Oczywiście zamiast niej można w tym miejscu przyczepić dowolną broszkę lub kwiat z bukietu ślubnego.
Etolę można nosić na kilka sposobów.
Może być zarzucona równo na plecy i ramiona, wówczas kwiatek znajduje się tuż na piersiach i przykrywa dekolt, co w kościele podczas ceremonii może być wskazane.
Może też być noszona trochę niżej z przodu, a wyżej z tyłu. Wówczas zakrywa kark i w całości prezentuje dekolt.
Można też ją zarzucić na skos i to jest moje ulubione położenie. Zakrywa wprawdzie cały przód, ale ładnie się prezentuje, a jeśli ktoś chciałby zmienić broszkę na inną, jakąś w mocnym, kontrastującym kolorze, wówczas może spodziewać się bardzo ładnych portretowych zdjęć, bo kwiatek będzie tuż przy twarzy ;)
Etola będzie dostępna do nabycia w czerwcu u mojej cudownej przyjaciółki ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz