http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Darica_zebra_02283.JPG |
Na punkcie zebry mam świra.
Wszyscy, którzy mnie znają, wiedzą dobrze, o czym mówię. Miłość do czarno-białym pasków zrodziła się jeszcze w gimnazjum, choć jak do tego doszło, nie jestem sobie w stanie przypomnieć. Wiem tylko, że motywy zebrowe towarzyszyły mi zawsze w różnej postaci - a to spódnica, torebka, czy bransoletka. Od dwóch lat zebra zdobi nawet moje plecy w postaci tatuażu.
Gdy wpadłam na pomysł zrobienia etui na tablet, jednocześnie wiedziałam, jakie ono będzie. Znalazłam na kompie pożądany schemat i wzięłam się do dzieła.
Wydzierganie na drutach czarno-białych pasków nie było łatwym zadaniem, gdyż nieustanne przeplatanie dwóch włóczek to trochę żmudna praca. Nie dało się jej przyśpieszyć i dosyć łatwo było pomylić oczka. Na szczęście mój tablet jest malutki, więc w porę skończyłam robótkę. Mówię "w porę", bo choć rezultat bardzo cieszy moje oczy i marzy mi się sweter z takim motywem, to jednak na dłuższą metę robienie na drutach tego wzoru byłoby dla mnie niemożliwe. Chyba nie mam takiej cierpliwości, jaką chciałabym mieć.
W każdym razie etui zebrowe mam, a to cieszy mnie ogromnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz