sobota, 28 grudnia 2013

Sukienka fioletowa

To pierwsza sukienka, jaką zrobiłam mojej córce. Nosiła ją zaledwie kilka razy i właściwie już z niej wyrosła. A ja wciąż uwielbiam ten ciuszek i jest mi żal odłożyć go do wielkiego wora na jej ubrania z przeznaczeniem "ZA MAŁE".


Wykonanie sukienki było dosyć proste. Jak widać wzór jest bardzo łatwy i nieskomplikowany. Trzeba tylko fajnie dobrać kolory i dodatki, wtedy efekt jest dużo lepszy. Całość zajęła mi jeden dzień. Schemat podaję na końcu posta.






Szkoda, że moja mała modelka już z niej wyrosła. Sukienka teraz czeka na nową właścicielkę. Czekam z niecierpliwością, aż któraś z moich serdecznych przyjaciółek urodzi córeczkę.



A oto schemat, z którego korzystałam:







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz