środa, 26 października 2016

Zimowa kurtka w kwiaty



        Kiedyś wydawało mi się, że uszycie uszycie kurtki zimowej w moim wykonaniu jest niewykonalne. Oglądałam jednak dużo filmików na yt o tym, jak się szyje kurtki, czytałam kilka instrukcji w tym temacie i oto proszę, udało się!
                Biały materiał w róże kupiłam dawno temu i miałam z niego uszyć zasłony do pokoju córki, ale decyzja o szyciu kurtki padła tak spontanicznie, że postanowiłam ją uszyć z tego co mam. Efekt wizualny bardzo mi się podoba, choć z całą pewnością kurtka nie jest zbyt praktyczna. Będziemy ją nosić raczej od święta, inaczej musiałabym ją  co 2 dni prać, na pewno będzie się brudzić.




Kurtka jest ocieplana, ze ściągaczami na dole, na kołnierzu i przy rękawach. Dzięki temu wiatr nie ma dostępu do dziecka i ciepło jest gwarantowane.


        Pas można regulować cieniutką gumką, aby kurtka bardziej przylegała do ciałka.



              Szycie kurtki bardzo mi się spodobało. Okazało się, że to wcale nie jest takie trudne. No i pięknie chowają się wszystkie szwy.


 W planach mam uszycie następnej kurtki, bardziej praktycznej, ale szczerze mówiąc planów mam mnóstwo i kolejna kurtka jest na samym końcu w kolejce rzeczy do uszycia, więc... może do następnej zimy zdążę...



Wykrój zrobiłam sama, nie korzystałam z gotowych szablonów. Cała koncepcja i wykonanie jest w 100 % moje.

1 komentarz: